Trochę to przereklamowane to radio, takie radyjko internetowe antyrządowe i pro LGBT. Nic ciekawego dla normalnego słuchacza.

Ja tez tak sądzę. O wiele ciekawsze są reklamowane radia serwujące dla normalnych , czyli przeciętnych i biernych słuchaczy, popowa papkę przekładana żenującymi dowcipkami i reklamami. W RNŚ ,niestety, tego nie ma.

Powodzenia konkurencjo!

A zapierali się, że nie będą konkurować

Bo są światy, w których słowo"konkurent" mówi się z uśmiechem. Nie do pojęcia, co?;)

Ależ to rozumiem doskonale. Przytyk był do tego, że udawanie braku konkurencyjności od początku zakrawało albo na naiwność, albo nieuczciwość. Ufam, że raczej to pierwsze ...
Natomiast nigdy nie zrozumiałem, co miało znaczyć ustępowanie miejsca Wojciechowi Mannowi w czasie jego audycji, podobno z szacunku (BTW, to tak, jakby powiedzieć, że do innych już tego szacunku nie mamy). Ale to chyba także miedzy wierszami była informacja, że jednakże konkurujemy. Może nie zaciekle, nie za wszelką cenę, ale jednak. To było cokolwiek niefortunne jak na początek działalności 357 ... dlatego też, chociaż mam duży sentyment do całej idei post-trójkowej, to nie zdecydowałem się na ich wsparcie, nawet marną dychą.