moralność CZERWONO-BRUNATNYCH widzimy doskonale na przykładzie seansów
w TOK-FM prowadzonych przez j. Żakowskiego z udziałem t. Lisa, włodyki (polityka) i t. Wołka. Żakowski ostatnio wygarnął l. Millerowi jego stalinowskie poglądy, by za chwilę spotkać się z w/w i nie przyszkadzało mu to, że wołek zorganizował wyjazd do Londynu z misją wsparcia PINOTCHETA! Nie przeszkadza żakowskiemu fakt, że a. Michnik (wciąż pryncypał żakowskiego w GW) wrócił do swoich rodowych korzeni i na wszystkie sposoby wspiera gen. Jaruzelskiego i kiszczaka (a w 1968 r jaruzelski czyścił WP z Żydów). Widać z tego również i to, że „Żyd sprzeda Żyda ... to kwestia tylko kasy”. Tak było w czasie Wojny, tak jest i teraz: ostatecznie premiera I. Rabina zamordował nie Arab lecz Żyd, ale w Polsce przypomina się że prezydenta Narutowicza zastrzelił Polak, bo Narutowicz był Żydem. Widać, że spece od mediów doskonale przestudiowali metody propagandy Goebelsa!