Że jesteś ksenofobem to wiadmo już po stosunku do Ukraińców. Boisz się konkurencji i nie lubisz się uczyć.

Acha co do rodziny tępaka z beemki no to są teraz patchworki najczęściej. Spusoci się, z dwa lata że sobą pobędą potem nara i następna której naoboecuje (pracując na kuroerce lub magazynie), dwa lata i znowu nara. Alimenty rzecz jasna niespłacone. Ty się cieszysz, bo tylko takie chcą u was pracować. Chcą w sensie muszą.

To ze kazdy decyduje sam o sobie to kolejna bzdura. Spójrz na siebie? Co byś miał gdyby nie kontakty mamy z końcówki PRLu? Zupełnie niezłośliwe pytanie. To tylko na przełomie ustrojowym jest szansa by się dorobic jednym pokoleniu siła własnych rąk, cz jak to w waszym prywaciarskim światku się mówi „pomyślunkiem”. No ale to nawet ci po 30 latach kończą na deweloperów w porywach mikrobloczków. Gdy przyszło stawić czoła konkurencji pozostają pordzewiałe hurtownie i masa frustracji że szło a nie idzie.