Żywcowi szacunek się naleŻy (i za historię i współczesne osiągnięcia marketingowe). Sportretowanie go jako świni umorusanej w błocie/fekaliach to nie inteligenty humor, a żenada w stylu przedrzeźniania czyjegoś nazwiska - stadionowa przyśpiewka o Arce Gdynia jest na wyższym poziomie.

Maxi nie masz pojęcia o czym piszesz. Kiedyś piwo z naszego lokalnego browaru jakiś przedsiębiorca pakowal w butelki Żywca i nikt się nie zorientował. W większości przypadków płacimy za nazwę firmy a nie jakość. A reklama jest super.

Żubr to chyba jedyne piwo z sieciowych, które jeszcze da się pić. Tatra i Warka się zepsuły i spadły z voltażem. To samo Lech czy Tyskie