Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polityczka na okładce „Playboya”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
"polityczka", czyli jak absurdalną poprawnością doszczętnie ośmieszyć siebie i lansowane idee.
Przestańcie gwałcić język polski! Co trzeba mieć w głowie, by używać karykaturalnych form jak "polityczka" i "ministerka"?!
Litości, "polityczka", "ministerska".... Od jakiegoś czasu, jakaś tajemnicza siła, niewidzialna, ale silna, zwarta i dobrze zorganizowana, władająca większością mediów, jak walec rozjeżdża jezyk polski. Posługuje sie dziennikarzami, w większości z pokolenia "matura to bzdura". Polski w mediach staje się karykaturalny, sztuczny, dziwaczny. Tymczasem zaproszeni do studia prezydenci, premierzy, ministrowie i tak mówią NA U... . Tak samo jak mówi cały naród.