Nikt sie nie czepia, ze to kobieta, a prosze bardzo. Tylko co ta osoba ma do zaoferowania? Jaką ma wizję gazety? Jaki plan? Jakie ma zalety? Czym blysnela?

Tylko Meller owi płacono tam dobrze, że względów etnicznych. Pelnil funkcje przez tyle lat mmo, ze pisemko dramatycznie tracili czytelników, a sam naczelny nie wprowadził nic nowego. Reszta polskich pracowników zawsze była pomiatana do tego stopnia, że nawet naczelnego nie było stać na zaciągnięcie kredytu, choćby kawalerkę. Trudno się zatem dziwić takiej decyzji.

Wesoło nie jest, naczelnymi zostają młode siksy, karierowiczki, "prezes" ma wszystko w d...., byle kasa na konto spływała, jego i jego świty. Nie ma pojęcia o wydawnictwie i zwalnia tych co mają wiedzę i doświadczenie jak widać. Długo to nie pociągnie