Czyli jednym słowem ciężko będzie wytłumaczyć, że konferencja na 50 osób kosztuje 100 000 złotych, a koncercik bez 500 000 to będzie lipa : )))
Branża, która się oderwała od rzeczywistości i bazował na bliskich kontaktach z przedstawicielami marketingu, (których wiedza na temat realiów cenowych czy potrzebnych składowych w kosztorysie kończyła się na otwarciu Excela) wylądowała na twarzy. Jak to tak to - eventowa firma bez 60 osób ma się utrzymać? Jak żyć zabawni ludkowie?

Nie masz pojęcia o czym mówisz - działy zakupów jedyne czym się efektywnie zajmują to eventami i drukami, więc 15 lat temu to co mówisz było prawdą, ale teraz nie...

Czyli jednym słowem ciężko będzie wytłumaczyć, że konferencja na 50 osób kosztuje 100 000 złotych, a koncercik bez 500 000 to będzie lipa : )))
Branża, która się oderwała od rzeczywistości i bazował na bliskich kontaktach z przedstawicielami marketingu, (których wiedza na temat realiów cenowych czy potrzebnych składowych w kosztorysie kończyła się na otwarciu Excela) wylądowała na twarzy. Jak to tak to - eventowa firma bez 60 osób ma się utrzymać? Jak żyć zabawni ludkowie?

Lolek nie ośmieszaj się. Myślisz, ze nie mam znajomych co pod stołem urządzali taki eventy, że chodziło wyłącznie o przewalenie kasy?
Lolek - na eventach wrzuca się absurdalne pozycje i nie ma opcji żeby to sprawdzić - czy weźmiesz 5 technicznych czy 30 to już zalezy jak blisko znasz tych co podpisują faktury. W tej branży osiągnięto szczyt przewalania kasy, bo niestety media juz nie odpalają takich kick-offów jak jeszcze parę lat temu.
Lolek nie kompromituj się!

Nie masz pojęcia o czym mówisz - działy zakupów jedyne czym się efektywnie zajmują to eventami i drukami, więc 15 lat temu to co mówisz było prawdą, ale teraz nie...

buhaha2020-12-18 01:34

00