Mi się w pamięci MbtM odłożył jako najciekawsze muzyczne show ostatniego półrocza, więc po pierwsze - cieszę się, że już się organizuje kolejną edycję. Po drugie - bardzo dobrze, że w jego współtworzeniu tak dużą rolę zostawia się społeczności fejsowej, z którą bardzo mocno się identyfikuję. Lubię mieć po prostu wpływ na to, co oglądam na antenie i pod tym względem Polsat jest naprawdę wporzo.

Ten program spodobał się widzom, więc na drugą edycję Polsat nie kazał długo czekam. I to jest dobry pomysł, trzeba iść za ciosem i wykorzystać to, że u konkurentów podobne propozycje przypominają odgrzewane kotlety.