Nadchodząca jesień w Polsacie zapowiada się całkiem ciekawie. Dobrze, że TzG dostało w końcu zasłużoną przerwę, na chwile obecną ten format jest już wystarczająco "wyciśnięty". Dużym plusem jest też pojawienie się pierwszego od dłuższego czasu reality show w Polsacie. Oby tylko nie zrobili z niego "drugiego HK". A co do HK - nigdy nie wybaczę im tego że tak zepsuli ten świetny format. Zamiast brać tam kucharzy mających pojęcie o gotowaniu brali osoby co nawet nie umieli poprawnie przyrządzić jajecznicy. Tak samo zepsuli świetnego Top Chefa, wciskając tam gwiazdki i zapraszając jako gości specjalnych Kraśki, Ciupy, Kałamagi itp.
To właśnie brak kulinarnego show będzie największym strzałem w stopę Polsatu, Masterchef w TVN zgarnie wszystko

Bez dwóch zdań jesień tego roku będzie dla polsatu wyglądał dobrze, bo nowe show to były hity za granicą. Do tego polsat pozostawia starsze formaty i seriale.

Faktycznie z tymi kulinarnymi programami to trochę kicha.
Ale widocznie tak wyszło z badań oglądalności - Polsat raczej słabych programów nie trzyma i pewnie taki wybór.
A dwa nowe programy - pierwszy to taka wyspa Robinsona, która akurat bardzo mi się podobała, drugi to szansa dla wszystkich kobiet - przecież nie tylko chudziny mogą być modelkami.