Drogo zapłacicie za tę pisowską dintojrę kadrową ! Nie jesteście pierwszymi, którzy myślą, że będą zawsze.

Memches teraz jest represjonowanym dziennikarzem. A z drugiej strony może pochwalić się że został przywrócony przez patriotyczne siły w partii. Natolin tylko czy Puławy? A może Grunwald.

I to by było na tyle w kwestii niezależności prezesa Sobali...
Świat pisu jest bardzo prosty - decyduje I sekretarz Kaczyński, partyjna egzekutywa przekazuje dalej a "niezależni" prezesi wykonują.