Radio2018-02-09
7

Polskie Radio: autor audycji, po której odszedł Janusz Majcherek, zaakceptował wycięcie z niej fragmentu

KOMENTARZE (7)

WASZE KOMENTARZE

Nie trzeba zbyt wybujałej inteligencji, żeby rozszyfrować o co chodzi: autor dostał polecenie ocenzurowania audycji od szefa, w przeciwnym razie nie miałby czego szukać w radiu. A teraz wszyscy odpowiedzialni umywają ręce i powołują się na prawo prasowe (to już prawdziwa bezczelność). Ile osób wyleciało za niesubordynację z mediów publicznych? A pamiętają Państwo sprawę dziennikarki zesłanej do archiwum za ośmielenie nazwania Wajdy "wybitnym reżyserem"?
Niektórzy stracili poczucie wstydu i zdolni są do wszelkich kłamstw, żeby osiągnąć swoje cele.




Słuchacz Dwójki2018-02-10 19:17
00

Panek przejdzie do historii PR jako laureat Prix Italia i ... cenzor? Trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym.

father2018-02-11 11:44
00

Pytanie głupie.
Najpierw zadaje a potem wycina.
Odwaga godna podziwu.

Zecer2018-02-11 17:48
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas