Co się dziwić prezeska Polskiego Radia upolityczniona do szpiku kości, nie dość, że łamie przepisy to najzwyczajniej na świecie jest pozbawiona podstawowych zasad etyki zawodu. Dodając do tego co zrobiła z Trójką również standardów dziennikarskich. W historii polskiego Radia nie było takiego spłycenia kultury radiowej, prymiwityzacji i popularyzowania prostactwa - Pan Ciechanski i jego popisy antenowe.

Co to za etyka jeśli przedstawiciel mediów manipuluje przekazem medialnym? Z resztą ponad dwa lata zarządów Kaminskiej i Czabanskiego daje jasne wnioski - skrajne upolitycznienie, łamanie prawa i ustawodawstwa oraz działanie na szkodę państwa - straty finansowe, rujnowanie państwowej kasy i instytucji, słuchalność 1,7%.

Pani prezes Kamnska przez dwa lata jedyne co osiągnęła to odpływ słuchaczy i skompromitowany wizerunek polskiego Radia. Nie dość, że łamana misja to co chwilę awantury. Kobieta nie nadaje się do tak odpowiedzialnej funkcji. Wstyd. I jeszcze pobiera niebotyczne zarobki przy doprowadzaniu do upadku organizacji państwowej.