Odnotować warto, iż coś się zmieniło na + bo np: w gdańsku sygnał dab+ jest już dostępny stabilny w dość dużej odległości od nadajnika choćby na plaży.

Ale sobie wymyśliłeś rewelację. Od wieży w Chwaszczynie do plaży w Kamiennym potoku jest 8,1 km, do plaży w Gdańsku jakieś 10 km przy 24 kW. Stabilny odbiór jest możliwy, ale oferty jak nie było, tak nie ma. Na samym początku jeszcze Radio Rytm grało nieźle, ale akurat w Gdańsku nawet Radio Gdańsk nie potrafi uruchomić jakąś porządną ofertę. W internecie mają 3 programy a w DAB+ tylko dwa. Nie wiem po co im 3 programy, które nie potrafią zapełnić, różnica pomiędzy normalnym programem a programem dla Słupska to tylko godzina na dzień, a w DAB+ to chyba godzina na tydzień.

DAB+ będzie w Polsce działał, kiedy będzie dobre pokrycie terenowe i dobra oferta. Przecież ta cała ustawa o Radiofonii i Telewizji nadaje się do kosza. Żaden z ojców założycieli prawa medialnego nie przewidział cyfryzację państwa i mediów. A następni politycy nie zmienili system dojenia rozgłośni komercyjnych, bo przynosi dochody i z środków utrzymują nie tylko KRRiT.

Wystarczy sprawdzić co zrobiły …
Niderlandy: Chcesz nadawać na UKF-ie, musisz nadawać w DAB+
Francja: 46 komercyjnych multipleksów regionalnych i lokalnych obecnie w eterze a ruszyli w Europie z dużym opóźnieniem
Belgia: Konkursy na multipleksy lokalne i regionalne
W Niemczech: chaos prawny i wielkie różnice regionalne 20 – 70 programów w zależności, gdzie się mieszka.
Czechy nie czekają i rozbudowują swoją sieć DAB+.
Szwedzi niby mieli zrezygnować z DAB/DAB+ a nie wyłączyli żaden nadajnik
Tylko Litwa i Finlandia wypowiedziały się stanowczo przeciwko DAB+. Finlandia, bo już wykorzystała pasmo VHF III.

W wielu krajach rozgłośnie zrozumiały, że słuchacze uciekają do internetu, chcą większą ofertę i podcasty. Jeżeli ludzie krócej słuchają radio – nie mniej a właśnie krócej – to trzeba ciąć wydatki. W redakcji ciężko mocniej ciąć wydatki, bo coraz więcej zadań a mniej ludzi. Jedyne co pozostaje, to tylko cięcie kosztów radiodyfuzji, obojętnie czy słuchacze chcą czy nie. Wskaźniki z zachodu pokazują, że wśród młodych ludzi liczba odbiorników UKF w gospodarstwach domowych maleje, chociaż wzrasta liczba odbiorników DAB+ & UKF.

Odnotować warto, iż coś się zmieniło na + bo np: w gdańsku sygnał dab+ jest już dostępny stabilny w dość dużej odległości od nadajnika choćby na plaży.

Ale sobie wymyśliłeś rewelację. Od wieży w Chwaszczynie do plaży w Kamiennym potoku jest 8,1 km, do plaży w Gdańsku jakieś 10 km przy 24 kW. Stabilny odbiór jest możliwy, ale oferty jak nie było, tak nie ma.

Z Białegostoku do nadajnika w Krynicach jest ok 20 km a moc 2kW... stabilnie jest? -sam sobie odpowiedz.