Dorabianie ideologi do powstałego produktu, aby motłoch zrozumiał jakie to wszystko jest trudne, to jak strzelanie karnego do własnej bramki. Jestem ciekaw kto odpowiadał za zatwierdzanie etapu prac i ile projektów przedstawiła agencja Kreacja Pro. A w szczególności kto ten/te projekty przygotowywał. Bo "ręka mistrza" do tak niskiej półki przecież nie sięga.


ps. wykrzyknik jest tak obrzydliwie sugerujący krwawą sraczkę, że od imprez sygnowanych w pomorskim tym logo, wolę się trzymać z daleka.

Rzeczywiscie to najlepszy pomysl: wydrukowac serie gaci z tym logo. I niech artysta Pagowski je sprzedaje na monciaku i na molo, dopoki nie splaci z zysku tego co wzial za ten "projekt". :-)

Jest dobrze, cieszymy się szczęściem Andrzeja Pągowskiego oraz naszych reprezentantów, w naszym imieniu zmieniających identyfikację co dwa lata. Przy okazji trzeba zlecić wydrukowanie milionów ulotek, tabliczek i innych dupereli za kwotę wielokrotnie przekraczającą te skromne 90 000 zł...