Dla mnie najbardziej pożądanym samochodem, jaki kiedykolwiek wyprodukowała ta marka, był model Carrera GT z lat 2003-2006. Było to chyba ostatnie analogowe superauto z wielkim wolnossącym silnikiem (V10 o pojemności 5733 ccm i mocy 612 Koni Mechanicznych), manualną skrzynią biegów, napędem tylko na tylną oś i brakiem jakichkolwiek elementów układu hybrydowego jak w modelu 918 Spyder. Oryginalnie miało powstać 1500 egzemplarzy tego modelu, zbudowano jedynie około 1270, z czego ponad 200 zostało rozbitych. Zatem tym bardziej pożądane są używane egzemplarze, które przetrwały.

Brakuje SS w logo.

Coca-Cola też ma niezmienione logo. Większość marek za bardzo kombinuje i co kilka lat robi lifting albo kompletną rewolucję. Zarabiają na tym wyłącznie projektanci, drukarnie i twórcy szyldów.