oj, po prostu uprzedza,ze zwolnia ja
z pracy w tivi jesienia,gdy PiS wygra wybory,
chodzi zapewne o tzw urlop dla poratowania zdrowia,
nauczycielski,he,he pani prof. wykladowca tez korzystala ?

J.Dobrocz-Oracz sprawia że wracają wspomnienia z mojego dzieciństwa. Ta propaganda rodem z Dziennika Telewizyjnego. Chyba nawet przebija bezczelnością typków z PRL. Nie tylko pani PAwłowicz tak ją osądza. A Władza POPLS i usłużni dziennikarze lepiej niech przystopują bo jak tak dalej pójdzie to ludzie ich na taczkach wywiozą.

Szanowny Neo,

Szybkie pytanie - co było gorzej za czasów PIS ?

Podnosili podatki ? - Nie;
Podnieśli wynagrodzenia dla np. pielęgniarek ? - Tak;
Ktoś kogoś zmuszał do chodzenia do kościoła i wiary ? - Nie;
Czy za rządów PIS był jedyny okres gdy Polska spełniała wszystkie wymogi do akcesji do strefy euro? - Tak;
Czy przestępców ścigano ? - Tak;
Czy człowiek który nie popełnił przestępstwa miał jakiekolwiek obawy o swoje bezpieczeństwo ? - Nie;
Czy nastąpił wtedy gwałtowny wzrost zatrudnienia w Polsce (z wyłączeniem administracji publicznej) ? - Tak;
Czy odnotowano rekordowy wzrost PKB i PNB ? - Tak;
Czy odnotowano rekordowy wzrost realnego dochodu per capita ? - Tak;
Czy politycy PIS zamieszani byli w jakąś aferę ? - Nie;
Czy będąc u władzy wykorzystywali publiczne media do szkalowania opozycji, tak jak to robi PO? - Nie;
Czy gwałtownie wzrosła ilość podsłuchów obywateli tak jak obecnie za czasów rządów PO ? - Nie;
Czy odbyły się prywatyzacje państwowych przedsiębiorstw (w szczególności na złodziejskich warunkach - jak za czasów Unii Wolności czy PO) ? - Nie;

Radzę się zastanowić, bo partią sprawującą prawie totalitarne a na pewno opresyjne rządy jest PO. Szczególnego smaczku dodały ostatnie ustawy o szybszym przedawnieniu spraw, niemożliwości wykorzystania nielegalnie zdobytych dowodów, czy zmiany w trybunale konstytucyjnym (obniżono wymagania i nowych 6 sędziów na 9 letnią kadencje powoła jeszcze PO).
Od ręki mogę wymienić 14 grubych afer obecnego rządu i co najmniej 50 na skalę która nie była nagłaśniana w mediach (dziwne prawda?).
Za czasów rządów PIS głównym argumentem przeciwko Kaczyńskiego było to że jest niski i jak to określano "kartoflowaty". Ale wystarczy sobie porównać kompetencje Kaczyńskiego, Tuska i Bronka.
Ponadto jako niewierzący, jakoś nie obawiam się PIS-owskiego programu i przymusowego katolicyzmu. Obawiam się natomiast PO-wskiej uległości wobec UE i ściągania do nas tzn. islamskich "uchodźców".

Na domiar całości radzę zaznajomić się z dokumentami kim są osoby na które się głosuje w PO organoleptycznie. Polecam dokument "Nocna Zmiana" gdzie naocznie można zobaczyć jak zdradzają się agenci obcych wywiadów.

Polecam wykreślić sobie tabele z +/-. Wynik jest miażdzący i nie pozostawia złudzeń.

Serdecznie pozdrawiam.