Mój kumpel spod budki z piwem sikał z drugiej strony budki za co policjant ukarał go mandatem. Teraz cała nadzieja w Dudzie, że go ułaskawi. Pod warunkiem, oczywiście, że Prezes mu na to pozwoli.

ułaskawienie jest od wykonania zasądzonej kary... czyli jak rozumiem został skazany na podstawie wyroku... Pan D..da zaś uznał, że "tamci" się nie znają i są"wrogami" i takie tak... ogólnie nie mają racji więc się nie liczy... takie troszkę inne "... i co nam zrobicie? hehehe..."

Do Sądu Najwyższego nie ma apelacji. Jak już co, to kasacja.