Niestety, jak to zwykle w takich przypadkach bywa "polecą" nie ci, którzy są najbardziej winni. Zwolni się kilku dziennikarzy z terenu, grafików, łamaczy, itp., a tacy nieudacznicy jak prostak Rudzki i kilku jego kolegów zostaną. I jeszcze przez jakiś czas będą psuć tę gazetę.....

Ktoś napisał, że nie ma w PS prawdziwych dziennikarzy - NIE MA !, kiedyś to był dla mnie Wielki zaszczyt pracować z takimi Wielkimi Ludźmi, zanim ktoś dostąpił zaszczytu wydrukowania jego tekstu na łamach tej gazety musiał się długo uczyć od Wielkich i wiedzieć sporo o sporcie .... podobno wrócił Tomek Wolfke, może chociaż o tenisie można poczytać....

Szkoda Panie Piotrze. Dwadzieścia ostatnich lat istnienia PS, kilku redaktorów naczelnych w tym czasie - Pan był absolutnie najlepszy :)