W lejku impakt=>komunikacja=>perswazaja widac ze mozna ten impakt zrobic zaskakujscym setupem a nie kolejnymi wystrzeliwankami beauty-owocowowymi. I ktos to musial madrze zbadac, bo na pewno przez badania musialo przejsc, a z takimi „oryginalami” to prawie zawsze badawczo klopot

Jestem spoza branży, więc na lejkach impaktowo-perswazyjnych się nie znam,ale wiem, że ten spot zdecydowanie raczej mnie odpycha, niż cokolwiek perswaduje. Nie bardzo też rozumiem, do kogo reklama jest skierowana. Postaci są zbyt przypadkowe i nieokreślone, żeby budzić nostalgię w kimkolwiek (jakieś takie ni przypiął, nie przyłatał, trochę podróbka gwiezdnych wojen, trochę Akademia Pana Kleksa, a na dokładkę ten błędny rycerz), szczególnie w młodych dorosłych, a kot barman jest creepy. Główna bohaterka też pasuje tam jak pięść do nosa, tworzy taki "Piękna i bestia" vibe, a nie wiem, czy o to chodziło. Tekst niechwytliwy (widziałam reklamę już pewnie z osiem razy,za nic nie potrafię powtórzyć pointy), całość ani śmieszna, ani straszna. Moim zdaniem to jedna ze słabszych reklam w ostatnim dziesięcioleciu.

Najgłupsza reklama ever