Uczciwość to konkursy na równych zasadach a przede wszystkim oparte na przepisach - doświadczenie i wykształcenie, a nie ustawki jak motto prezes Polskiego Radia: życie jest za krótkie żeby czekać na swoją kolej. Efekt? Układy, kumoterstwo, patologia.

Czy nie lepiej jakby do tych rad wybierać dziennikarzy pod kątem doświadczenia radiowego niż kierowników gminnych ośrodków kultury z nadania partyjnego? Dlaczego wybierają bibliotekarkę, a nie radiowca?
Te rady wyglądają jak Towarzystwo Wzajemnej Adoracji stworzone tylko do pobierania kasy niż do merytorycznego doradztwa.
Zmiana rządu z PiS na PO nic tu nie da. Patologia wyborów partyjnych trwać będzie dalej.

Kumoterstwo, cwaniactwo, tumanstwo. Dobrze, dobrze nikt już nie będzie słuchał mediów publicznych. Wystarczy przykład Kamińskiej. Pod jednoosobowym zarządem, słuchaczy co kot napłakał (ten co go podobno nie odwraca ogonem). 🤣