Kultura2017-10-10
29

Magdalena Sroka odwołana ze stanowiska dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej

KOMENTARZE (29)

WASZE KOMENTARZE

Jak ktoś wali we własne gniazdo, takie są efekty. Wcale mi jej nie żal

Yolo2017-10-10 09:23
00

Zaraz, zaraz... Pani Sroka albo wydała z siebie list-donos na polskie państwo (tym razem pod rządami PiS-u) do USA, albo nie umie pilnować swoich podwładnych, którzy produkują listy-donosy do USA. To są kwalifikacje do zarządzania dziesiątkami milionów złotych? Przypuszczam, że wątpię.

Najśmieszniejsza w tej całej zabawie jest rada instytutu filmowego: uznała list-donos za skandal, ale osoby odpowiedzialnej za skandal nie da ruszyć. Nie, skąd... Nasza jest pani Sroka i dobrze się z nią żyło. Choć i dobrej zmianie nie można za bardzo podpaść, w końcu to pan Gliński i s-ka rozdaje frukta. Wyszło żenująco, szanowna rado instytutu filmowego, jak zawsze, gdy się chwyta dwie sroki za ogon.


No proszę, kolejny raz bez wynurzenia, że ci "opadło". A tym razem kolejny raz powinno ci "opaść" , a może raczej powinnaś przetrzeć oczy, bo tu nie chodzi o żaden list tylko o przejęcie kolejnej instytucji i zastąpienie "Idy" "Smoleńskiem", a Jandy Fido. Udajesz naiwną? Po co?


Kolego, po co te nerwy ") ? Słowo ,,wynurzenia" wskazuje na irytację kolegi :). Zdrowia szkoda ;).

O tym, co mi powinno, decyduję ja. To raz.

Mnie w niczym nie przeszkadza zwolnienie urzędniczki państwowego instytutu filmowego po tym, co wyprawiałaona i instytucja, za która odpowiadała. To dwa.

Trzy, w niczym mi nie przeszkadza, że ktoś inny - obecnie PiS-y i okolice - będzie dysponował pieniędzmi na produkcję filmową. A wiesz, kolego, dlaczego? Bo ja uwielbiam wolny rynek i konkurencję, i cieszy mnie, gdy różne strony ze sobą konkurują. Obecnie wygrywa PiS, kiedyś wygrywał ktoś inny, za jakiś czas znowu ktoś inny wygra - tak się toczy światek.

Nie cieszy mnie i nigdy nie cieszyło, gdy posłuszeństwa, w tym duchowego domaga się ode mnie jedna strona sporu, w tym wypadku -szeroko rozumiana strona od ,,Idy" i p. Jandy. Tym bardziej mnie nie cieszy, że szeroko rozumiana strona od ,,Idy" i p. Jandy z ww. posłuszeństwa ciągnęła wspaniałe frukta dla siebie, a niekoniecznie już np. dla mnie, że nie wspomnę tych, co teraz przejmą te frukta,do których się nie zaliczam. Teraz frukta pójdą gdzie indziej.

I nic w tym złego (poza tym, że p. Janda i okolice mają problem, ale kto nie ma w życiu problemów?).

To cztery.

PS. ,,Ida" jest bardzo źle zrobionym filmem.
Źle zagranym - zakonnica (główna bohaterka) oraz piosenkarka (postać drugoplanowa) mogą swoją drewnianą grą reklamować meble Bodzio.
Scenariusz jest toporny - nie mówię tu o wymowie, tę sobie każdy oceni sam, tylko o dramaturgii dzieła filmowego. Problem pokazano nudno i nieprzekonująco, mimo bardzo ciekawego tematu i punktu wyjścia (rozdarcie między dwiema wartościami zakonnicy) - z dramaturgii filmu niespecjalnie wynika, dlaczego podjęła końcową decyzję, poza tym, że jej ciotka-komunistka popełniła samobójstwo.
Zdjęcia - OK, ale zdjęcia bez dramaturgii nie robią filmu.
Muzyka - covery, przy czym aktorka grająca piosenkarkę nie umie śpiewać i zwyczajnie fałszuje.
W czym, zdaje się, przybliża się do wymowy filmu, tak na marginesie.

Podsumowując: ,,Ida" to nuda. Nuuuda jak stąd do Kalifornii. Nuuuuuda kosmiczna i nieprzekonująca.

Krasawica2017-10-10 10:22
00

A te Igrzyska Olimpijskie w Krakowie to już zorganizowała?

Personalny Łukasik2017-10-10 10:47
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas