Radio2021-01-02
128

247 tys. słuchaczy noworocznego „Topu Radia 357”. „Jaka stacja internetowa w Polsce ma taki zasięg? Żadna”

KOMENTARZE (128)

WASZE KOMENTARZE

Jeszcze niedawno ktoś z tego towarzystwa (nazwiskiem na M.) szydził z RNŚ, twierdząc, że radio internetowe nie ma sensu i liczy się "tylko FM".

Odszczeka? Przeprosi? Bo bez tego dzisiejsze przechwałki trącą hipokryzją do sześcianu...

Włączyłem wczoraj z ciekawości ten ich "Top", usłyszałem jakiś oklepany dyskotekowy hicior Madonny i od razu wyłączyłem. Sorry, ale gdybym chciał słuchać playlisty Radia Zet, włączyłbym Zetkę.

No ale przynajmniej zostałem policzony do tych 247 tysięcy. Ciekawe, ilu podobnie ciekawskich podbiło wczoraj licznik. Bo niestety o średnim czasie słuchania R357 milczy...

Mógłbym teraz napisać, że dużo bardziej przekonuje mnie RNŚ: ciekawszą muzyką, powiewem świeżości, którego R357 mocno brakuje, czy wreszcie brakiem spadochroniarzy od Lady Botoks (tych, którzy "zbuntowali" się dopiero po tym, jak ich wyrzucono. Ale właśnie zdałem sobie sprawę, że konkurencja ma jeszcze jeden ogromny atut: brak ciągłego, niepohamowanego egzaltowania się własną fajnością i kultowością. Samouwielbienia, które irytowało mnie jeszcze w Trójce, natomiast w R357 - już jedynie śmieszy.

RNŚ nie czuje potrzeby podkreślania na każdym kroku, jakie jest fantastyczne - najwyraźniej wychodząc z założenia, że dobry produkt broni się sam. Wspaniała to ulga dla uszu i oczu.
W ogóle się z tą wypowiedzią nie zgadzam. Z wyjątkiem tego, że RNŚ to dobre radio.

BW2021-01-02 15:53
00

Jeszcze niedawno ktoś z tego towarzystwa (nazwiskiem na M.) szydził z RNŚ, twierdząc, że radio internetowe nie ma sensu i liczy się "tylko FM".

Odszczeka? Przeprosi? Bo bez tego dzisiejsze przechwałki trącą hipokryzją do sześcianu...

Włączyłem wczoraj z ciekawości ten ich "Top", usłyszałem jakiś oklepany dyskotekowy hicior Madonny i od razu wyłączyłem. Sorry, ale gdybym chciał słuchać playlisty Radia Zet, włączyłbym Zetkę.

No ale przynajmniej zostałem policzony do tych 247 tysięcy. Ciekawe, ilu podobnie ciekawskich podbiło wczoraj licznik. Bo niestety o średnim czasie słuchania R357 milczy...

Mógłbym teraz napisać, że dużo bardziej przekonuje mnie RNŚ: ciekawszą muzyką, powiewem świeżości, którego R357 mocno brakuje, czy wreszcie brakiem spadochroniarzy od Lady Botoks (tych, którzy "zbuntowali" się dopiero po tym, jak ich wyrzucono. Ale właśnie zdałem sobie sprawę, że konkurencja ma jeszcze jeden ogromny atut: brak ciągłego, niepohamowanego egzaltowania się własną fajnością i kultowością. Samouwielbienia, które irytowało mnie jeszcze w Trójce, natomiast w R357 - już jedynie śmieszy.

RNŚ nie czuje potrzeby podkreślania na każdym kroku, jakie jest fantastyczne - najwyraźniej wychodząc z założenia, że dobry produkt broni się sam. Wspaniała to ulga dla uszu i oczu.


To prawda. Z ciekawości i sentymentu kilkakrotnie ,,wchodziłem" na Top podczas jego nadawania oczekując czegoś, co mnie rzuci na kolana, ale za każdym razem po paru minutach rezygnowałem z nudów. Podejrzewam, że dopiero po 2,3 miesiącach regularnej emisji 357 ustabilizuje się poziom stałych słuchaczy Radia. Na początku b.wiele osób z ciekawości kliknie na te stacje .

jerzy2021-01-02 15:53
00

Szkoda ze juz tak malo osób włącza z ciekawości Trójkę. Brakuje nawet ciekawości tego radiowezła.

Krystyna z Poronina2021-01-02 15:56
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas