Radio2018-06-20
70

Nadawcy radiofonii komercyjnych negatywnie o technologii DAB+. „Nie ma przyszłości”

KOMENTARZE (70)

WASZE KOMENTARZE

Dlaczego ten Heinrich Bauer tak nienawidzi Polski?, przecież u siebie mają od dawna DAB+


Pozostając przy wybranej przez ciebie retoryce, można również zapytać, dlaczego w Polsce jest tyle ludzi, którym ktoś amputował rozum? Jaki stosunek ma Heinrich Bauer do Polski, nie gra żadną rolę. On oddał już 8 lat temu firmę w ręce córki Yvonne Bauer. W Niemczech posiada wydawnictwo Bauer bezpośrednio udział tylko w jednej rozgłośni lokalnej w Hamburgu. Radio Hamburg nadaje w jednym multipleksie DAB+ w jednej lokalizacji z mocą 4 kW. Czyli jeżeli wydawnictwo Bauer w Polsce doda Radio 90 do jednego multipleksu lokalnego, to sytuacja będzie 1:1. Czy z takimi porównaniami osiągniemy jakiś cel? W Wielkiej Brytanii posiada grupa medialna Bauer 80 rozgłośni, w Skandynawii 21 rozgłośni a w Słowacji udział w jednej rozgłośni. Trzymajmy się faktów. Tam gdzie Bauer wszedł w DAB, wyszło mu to na dobre. Cały czas obecny polski rząd narzekał na wydawnictwa Niemieckie a teraz oczekuje, że będą inwestowały w Polsce. Gdzie są Polscy inwestorzy? Dlaczego nie powstaną z kolan i zainwestują w rynek medialny?

To ja nikt inny2018-06-23 00:42
00

Dab+ to gorsza jakość dźwięku od FM poniżej 128kbps nie da się słuchać w FM mamy dosyły po 192kbps/aac więc o czym tu mówimy?

Jeżeli tak jest, to dlaczego na UKF-ie nie dociera do mnie z 192kbps w aac? Dlaczego wszyscy internetowi eksperci podkreślają, że na dosyle jest jakaś jakość a nie w odbiorniku? Dlaczego rozgłośnie dosyłają nawet z 384 kbps w Enhanced aptX sygnał do nadajników, ale ta jakość nie dociera do słuchacza? Dociera po prostu UKF w jakości, którą ciężko określić, bo wszystko zależy od warunków odbioru, odległości od nadajnika itd. W DAB+ jeżeli jest odbiór, jest zawsze w tej samej jakości. Co nadawca wypchnie w multipleks, dociera do słuchacza. Wpierw musi wzrosnąć baza odbiorników DAB+ w gospodarstwach domowych, wtedy warto będzie zmienić jakość na lepszą!

To ja nikt inny2018-06-23 00:53
00

Radiodyfuzja jest największym kosztem i wyzwaniem przy budowie sieci cyfrowej. Analogowej zresztą też, ale ta istnieje tak jak istnieje i jest w naturalny sposób rozbudowywana sieć internetowa i to zarówno kablowa jak i bezprzewodowa (w tym w ramach telefonii komórkowej).


Głupota. Pod koniec lat 1990-tych została stworzona sieć nadajników w paśmie CCIR. Większość rozgłośni twierdzi, że taki nadajnik pracuje, jeżeli jest dobrze utrzymywany przez 30 lat. Czyli część nadajników działa już 20 lat. Istnieją dwa warianty:

1. Po roku 2020 kupujemy stare nadajniki w całej Europie, aby mieć części zamienne. Na zachodzie będą krok po kroku wymieniali nadajniki na DAB+.

2. Rozpoczynamy rozbudowywać bazę odbiorników cyfrowych w gospodarstwach domowych i za 10 lat już nie wymieniamy nadajniki na nowe analogowe, bo większość słuchaczy będzie już korzystała z DAB+.

Jeżeli coraz więcej słuchaczy będzie korzystało z radia internetowego, trzeba obniżyć koszt utrzymania sieci UKF. W końcu jeżeli wzrośnie liczba słuchaczy w internecie, wzrośnie również koszt utrzymania przekazu w internecie. Nie wystarczy sam streaming, potrzebne są przecież aplikacje, które muszą wiecznie być dopasowywane do nowego sprzętu.

Również w internecie są usługodawcy, którzy chcą zarobić na interesie, jak np. serwisy zestawiające wykazy rozgłośni dla odbiorników, wirtualnych asystentów itp.

Za smoka analoga była rozgłośnia i Emitel. W przypadku internetu liczba aktorów działających na rynku rośnie bez końca. Nawet jeżeli rozgłośnia udostępnia appkę za darmo, Apple, Amazon, Google i inni aktorzy kasują za udostępnienie aplikacji w ich sklepie. Jeszcze okaże się, że DAB+ jest tańszy.

To ja nikt inny 2018-06-23 01:13
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas