Koniec roku, to tradycyjny okres wzmożonych wydatków w urzędach i instytucjach państwowych. Kupują na potęgę to co potrzebne, to co może się przydać i to co nie potrzebne. Byle wydać kasę, bo "jeśli nie wydamy, to musimy zwrócić. A jeśli zwrócimy, to obetną nam budżet na przyszły rok". Tak jest od wielu lat.

Świetny specjalista, realizator i bardzo dobry kolega. Strata dla radia, ale mam nadzieję krótkotrwała.

Dorzynek w RDC ciąg dalszy, widocznie Pan Deszkiewicz potrzebował wakatu. Ciekawe tylko jak długo jeszcze będzie to firmował Pan Grzegorz Ch?