Dziennikarz WM nie wykazał się w tym temacie dociekliwością, a szkoda - bo pominął najciekawszy wątek. Mianowicie: KRRiT wszczęła postępowanie w sprawie cofnięcia koncesji nie dlatego, że nie spodobał jej się pomysł zmiany nazwy stacji czy zmiana właścicielska. Jak wynika z uzasadnienia na stronie KRRiT, chodziło o umowę zawartą między Radiem GO a Time w czasie, gdy właścicielem tego pierwszego był jeszcze Adamczyk. Umowę, na podstawie której gorzowska stacja mogła korzystać z formatu VOX FM (tzw. pakiet mszczonowski), a którą Rada uznała za niedozwolone przejęcie kontroli nad nadawcą. Time natychmiast rozwiązał tę umowę (nie była mu dłużej potrzebna, bo kontrolował już spółkę kapitałowo), a Rada za chwilę umorzyła postępowanie. Pytanie tylko, jak ta historia ma się do sytuacji innych nadawców korzystających z pakietu mszczonowskiego (Norda FM, Radio Września). Czy Time podpisał z nimi nowe umowy, sformułowane tak, by nie budziły zastrzeżeń KRRiT? Czy może przeciwnie - również tym stacjom mogłoby grozić cofnięcie koncesji, gdyby Rada zechciała przeanalizować treść umów zawartych z Time?

Kolejne radio lokalne zamieniane na puszkę... wstyd że Krrit na takie coś pozwala

Kolejne radio lokalne zamieniane na puszkę... wstyd że Krrit na takie coś pozwala