Próbowałem wczoraj 357... Nie da się tego słuchać. Młodzież udziwnia stare hity, chyba nie na tym polega cover... Młody Wagiel zanudza do imentu. Prowadzący cofnęli się do stadium radia studenckiego. Ja rozumiem, że publika potrzebuje radia mydlano-śniadaniowego, dlatego życzę powodzenia i wybieram RNŚ.

A tam młody Wagiel

Dziwi mnie to, że ludzie dopiero teraz odkrywają czym jest radio internetowe i podcasty. Przestawiłem się w pełni na internet jako słuchacz Trójki kilka lat przed powstaniem RNŚ i 357. Powodem był słaby odbiór na FM. Trójka już wtedy miała swoje podcasty - większość audycji była dostępna ze strony internetowej, część swego czasu w aplikacji (która raz była lepsza, a raz gorsza - niepotrzebnie w niej grzebali). Był też (chyba nadal jest) chyba pół legalny podcast zgrywajacy antenę godzina po godzinie jak leci. Nawet radio z Torunia od lat każdą z audycji udostępnia na swojej stronie i w platformach podcastowych. Już dawno zainwestowałem w odbiorniki internetowe do domu i patenty do słuchania w samochodzie. Cieszy mnie, że dzięki popularności ww. stacji inni też odkryli radio w internecie, jednak tylko dzięki dobremu marketingowi - szczególnie w przypadku 357 - zostało stworzone wrażenie, że to stacje potrojkowe wymyśliły radio i pofcasty na nowo.

Próbowałem wczoraj 357... Nie da się tego słuchać. Młodzież udziwnia stare hity, chyba nie na tym polega cover... Młody Wagiel zanudza do imentu. Prowadzący cofnęli się do stadium radia studenckiego. Ja rozumiem, że publika potrzebuje radia mydlano-śniadaniowego, dlatego życzę powodzenia i wybieram RNŚ.

A tam młody Wagiel

A tam młody i stary Wagiel.🤣🤣🤣
Kapitan! Bardzo słaba prowokacja.