Przy obecnej władzy i po podpisaniu ostatniego apelu tylko ZPR może liczyć na doświetlanie swoich Esek, Vox FM i SuperNovych. I oczywiście Krzysztof Skowroński dla Wnet.FM. Agora/EuroZet za bardzo są powiązane z Fundacją Batorego założoną przez Sorosa. Grupa RMF może miałaby jeszcze szansę, ale podpisali apel o "Wolne Media" i skazują się na powolną banicję. Czarzasty rozwalił rynek medialny 20 lat temu, dając światło na usieciowanie stacji lokalnych do większych podmiotów. Bez prawdziwych stacji lokalnych jesteśmy skazani na jeden przekaz płynący z Czerskiej i z Kopca Kościuszki. Dla urozmaicenia mamy jeszcze alternatywny Toruń i Polskie Radio. Szafy grające ZPR jeszcze bardziej obniżają jakość polskiego eteru naziemnego.

Dać RMFowi 90,8 w Łodzi na Maxxa, konkurencja dla Eski musi się pojawić!

Polska powinna wystąpić o renegocjację podziału częstotliwości na UKF ( Genewa 1984 ).
Czesi dostali znacznie więcej eteru w rejonach przygranicznych i na południu Górnego Śląska mają 2 razy więcej stacji niż Polacy.