Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Raiffeisen Polbank słusznie ograniczył rolę Justyny Kowalczyk, ale zastąpił ją reklamami bez wyrazu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (3)
WASZE KOMENTARZE
Raiffeisen chce sprzedać Polbank,ogranicza koszty.
Raifeissen bank nie powinien zostawiać Justyny Kowalczyk. Przekaz jaki dostają potencjalni klienci banku jest następujący : odnosisz sukcesy, super, jesteśmy z Tobą - masz depresję, powinęła Ci się noga zostawiamy Cię - może o tym powinniście pomyśleć panowie bankierzy
Panie Strateg Kalkhoff
Bank to instytucja, z którą człowiek wiąże się często na długie lata, te tłuste, ale też i chude. Stąd też bank, przede wszystkim powinien komunikować lojalność. Wobec partnera jakim dla banku jest każdy, kto trzyma w nim swoje pieniądze.
Zmiana twarzy, spowodowana słabszymi wynikami sportowymi pokazuje bank jako instytucję łasą na sukcesy ale niegotową do współpracy gdy sukcesów brak a nadal trzeba ciężko pracować nad formą, bo sezon jeszcze trwa.
Przekłada się to na chwilowe akcje, służące wyłudzeniu paru groszy od klientów, bez myślenia w perspektywie długofalowej, bez choć chwili refleksji nad tym czy dzisiaj wyszarpane na spreadzie 20 groszy nie odbije się brakiem zaufania do banku za rok czy dwa.