Biznes2017-08-03
18

Reklama PGE z Powstaniem Warszawskim to przykład zbytniej pewności siebie i powierzchownego wykształcenia ludzi w agencjach (opinie)

KOMENTARZE (18)

WASZE KOMENTARZE

K2 przygotowała oczywiście żenującą kampanię. Ale dla mnie równie żenująca jest wypowiedź tego niby eksperta Koroblewskiego, który myli kampanię ŻYTNIEJ z Wyborowa. To ŻYTNIA dała ciała Jaśniepanie "ekspercie" od siedmiu boleści

DW2017-08-03 09:00
00

Agencja niech się nie wybiela, bo robienie dobrze klientowi, to nie jest reklama.
Klient niech się nie wybiela, bo to klient akceptuje finalnie.
Nawet jeśli ta kreacja nie była na rozkaz klienta zrobiona 1:1 jak chciał klient, to wina jest po stronie agencji, że nie przystopowała klienta. Agencja ma być ekspertem, który wie lepiej. Zwłaszcza, że w SSP są także ludzie z nadania i przypadku.
Z doświadczenia wnioskuję, że wina jest głównie po stronie klienta i był to gniot na specjalne życzenie, ale wina jest po obu stronach i proporcje winy są 80%/20% (w 80% to wina klienta).

Zachować proporcje2017-08-03 10:46
00

Wiek nie ma tutaj znaczenia, to po prostu kwestia wyczucia.

MILENIALS2017-08-03 11:07
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas