Od tamtego momentu nie mogę patrzeć na Czarzastego co to teraz ubrał się w żółty sweterek i udaje cool gościa z nowoczesnej lewicy. Ale prawda jest taka, że tamte decyzje spowodowały, to był taki pierwszy krok, że Polskie radio dziś już jest Niemieckie. Uparł się wtedy, że radio nie może nadawać jak lokalne czasem lokalnie. Paradoks, że ogólnopolskiego nie można było rozszywać, a już w drugą stronę jak Eska tak.
Dramat, jak za komuny i teraz za PISu ręczne sterowanie.
Oczywiście nie wykluczam, że dziś tyczyński gdyby miał to radio, może by znów przeklinał-jak zawsze władzęi moze by sprzedał jednak radio. Ale tego nie wiemy na pewno. Tamto wiemy- się wydarzyło.

Jeśli dobrze pamiętam to prezesem był pan Juliusz Braun.
To jest fakt masę ludzi straciło wtedy pracę pamiętam te protesty.
Ale nie wydaje mi się by wróciły serwisy lokalne .
Skoro jakiś czas temu RMF polikwidował cześć swoich zagranicznych placówek
W :
Rzymie,Tel Avivie, Barcelonie,Wiedniu.
Moim zdaniem zmieniła się od czego czasu koncepcja stacji.

Czy pracownicy RMF, z którymi rozwiązano umowę o pracę z powodu decyzji KRRiT, również będą mogli ubiegać się o odszkodowanie?