Obiektywne i neutralne światopoglądowo dziennikarki Wielowieyska i Grochal, bronią Lewickiej. Bo redaktorka uważa, że lider partii opozycyjnej, jawny gej, musi publicznie dziękować prezydentowi miasta za to że wypełnia obietnice wyborczą. Ciekawe czy Lewicka kazała dziękować Schetynie za to że Biedroń spełniał swoje obietnice w Słupsku?
BTW Tok robi się taki tandetny, poranki przewidywalne, ale i tak lepsze niż wieczory.

ależ go przeczołgała ta Lewicka, chyba chce być kolejną Olejnik. Nie słyszałem, żeby krzyczał na nią. Spierali się i tyle. I to właśnie jest FAJNE i równe.
Każdy ma RÓWNE prawa, chyba wszyscy dziś o tym zapominają w dobie źle pojmowanej poprawności politycznej, wykorzystywanej do manipulacji.

Gdyby R. Biedroń zbanowałby D. Holecką, E. Lewandowską i innych naczelnych propagandystów z TVP, to co wtedy będzie?