JTM lata świetności ma już za sobą. Ci powtarzający się uczestnicy... SE pisze o 600, a ja mam wrażenie że jest ich góra 10. Niekończące się rozmowy, goście wchodzący i wychodzący drzwiami i oknami, oczywiście sami swoi, żadnej świeżej krwii. A co do poziomu tego przyszłego programu, o który tak martwi się Janowski i jego menedżerka to proponowałbym żeby sobie przypomnieli jakie były początki Melodii.. jakiś zespół disco-polowy z solistką z prześwitem i panem Janowskim z końskim, przetłuszczonym i siwym ogonem zamiast współczesnej, wystylizowanej fryzury. Tak jak w tym powiedzeniu: zapomniał wół jak cieleciem był!

JTM lata świetności ma już za sobą. Ci powtarzający się uczestnicy... SE pisze o 600, a ja mam wrażenie że jest ich góra 10. Niekończące się rozmowy, goście wchodzący i wychodzący drzwiami i oknami, oczywiście sami swoi, żadnej świeżej krwi. A co do poziomu tego przyszłego programu, o który tak martwi się Janowski i jego menedżerka to proponowałbym żeby sobie przypomnieli jakie były początki Melodii.. jakiś zespół discopolowy z prześwitującą solistką i panem Janowskim z końskim, przetłuszczonym ogonem zamiast współczesnej, wystylizowanej fryzury. Tak jak w tym powiedzeniu: zapomniał wół jak cieleciem był!

Zaraz zaraz coś tu jednak nie gra. Czyli do tych uczestników się dzwoni i zaprasza???? Czyli to nie jest dla wszystkich? Pachnie ustawka. Jestem w szoku.ze co? Dzwoni producent programu do uczestnika i ho zaprasza?to może i na.piwo idą razem i daje mu.kiste utworów. Porażka kompletna a tlumaZenia pwna Janowskiego są mialkie