Dzisiaj naszym wybiją piłkę z głowy.

W meczu z Arabią S. to Zieliński strzelił gola, gdyby nie "machnął" się arab to ten Lewandowski nie strzelił by gola czysty fart. Przestańcie lansować tego kolesia. Messi potrafi dryblować, ograć paru piłkarzy, Lewy jedynie dostawić nogę jak mu podadzą.

"Na Instagramie górą jest Messi z liczbą 381 milionów obserwujących. Lewandowskiego dla porównania śledzi 31,2 mln użytkowników. Na Facebooku Polak ma 24 mln fanów. Messi aż 107 mln. Warto jednak pamiętać, porównując te liczby, że Messi pochodzi z kraju hiszpańskojęzycznego i większość kariery klubowej spędził w FC Barcelonie, co z marszu dawało mu ogromną przewagę w budowie potencjału marketingowego."

To pani autorko proponuję porównać sobie sociale Roberta Lewandowskiego i Erlinga Haalanda. Ten ostatni gra krócej od RL i pochodzi z jeszcze mniejszego kraju, a lada chwila dorówna i przegoni Polaka. Zanim zaczniesz wyciągać wnioski i stawiać diagnozy, to najpierw odrób lekcje.