Nie wiem jakim był dziennikarzem ale redaktorów Dziennik miał już znacznie gorszych. Ja go ceniłem jako szefa, zawsze stawał za dziennikarzami, nigdy przeciwko. A że zwolnił trochę dziennikarzy... Nie ma teraz redaktora, który by w ostatnich latach nie zwalniał. A robotę tracili przede wszystkim ci, którzy mieli wysokie wierszówki, duży staż pracy i już im się nie chciało ciężko pracować.

Kulikowa była dziennikarką z krwi i kości, gazetowa patriotka. Jak ja zwolnił to wiedziałem, że będzie coraz gorzej.

Niepłacenie dziennikarzom za przepracowane soboty to nie jedyny powód zwolnienia. To na pewno. Kilka finansowych kwestii jest tam na pewno do wyjaśnienia. Bo chodzi o niemałe pieniądze.