Gdyby tak kiedyś w TVP stawiali tylko na 60 latków z 30 letnim doświadczeniem, to połowy dzisiejszych osobowości telewizyjnych by nie było. To potwierdza, że włodarze tvp nie mają pomysłu, tylko odkurzają kolejne zgrane twarze i cofaja się coraz głębiej, do lat 2000 nych, do lat 90-tych. Zaraz jeszcze sięgną głębiej. Ręce opadają.

Żądamy Wicherka!

Człowiek, którego nie da się słuchać. Ględzi jak stara baba, zresztą głos ma coraz bardziej jak stara baba. Przegaduje, bredzi, zaprzeczenie robienia jakiegokolwek nowoczesnego radia. Ten człowiek idzie do TVP. I oczywiście musial sie pochwalic. Ja sie zastanawiam czy jak go zobacze w tv to nie wyłącze.

Tak więcej emerytów na antenie tego potrzeba mediom publicznym akurat dobrze się to skalda bo pewnie Premoer Tusk już niebawem podniesie wiek do 70 to się jeszcze załapie...