No dobrze,a co będzie z osobami np.ze starszymi które nie mają internetu+kompa i z osobami których nie stać na internet+komp,odpowie mi ktoś???

Ja myślę że do 2020 roku to pisuar już zniknie z mapy polityki polskiej,oby to było jak najszybciej.

Kolejne bajdurzenie hipokrytów i temat zastępczy - dlaczego? A dlatego, że ta sama biurokracja np. parę lat temu wykreśliła e-mail z listy oficjalnych interfejsów do kontaktu z urzędem. Zgłoszenie jakiejś sprawy tą drogą np. do powiatu, nawet jak się podpiszesz kto ty jesteś wraz z nr telefonu i peselem jest po prostu ignorowane. Inny problem z życia - otóż złożenie PITa drogą elektroniczną, a potem żądanie innych instytucji wersji papierowej do wglądu z pieczątką . I na koniec jak to w elektronice pojawia się problem, że biurokracja będzie próbowała wmówić, że ktoś czegoś w terminie nie złożył, nie odwołał się......Powiem tak mając do czynienia z różną biurokracją, również taką która nigdy żadnej nawet najprostszej sprawy nie załatwia od ręki i zawsze gra na zwłokę tj. mając miesiąc czasu do ostatniego dnia, albo czasami szuka dziury w całym aby kazać coś poprawić i mieć następny miesiąc , to z tą bywa , że celowo też złośliwą kadrą komputeryzacja właśnie da efekt odwrotny - wnioski bez pieczątki i czyjegoś podpisu zaczną powiedzmy ginąć, będzie wmawianie że system miał awarię i milion innych zagrywek, tylko po to aby móc dopić kawkę i spokojnie grać na zwłokę - załatwiam sprawy w 3 powiatach we 2 jest to w miarę sprawne, ale w jednym właśnie tak to wygląda.