Osiedla mieszkaniowe właśnie zmieniają się w ośrodki mieszkalno-biurowo-usługowo-produkcyjne ze wszystkimi tego konsekwencjami. Hałas, zwiększone zużycie śmieci, infrastruktury i zagęszczenie w ciągu dnia - to wszystko biorą na siebie sąsiedzi pracowników, którzy pracują w mieszkaniach.

Co za posrany pomysł. Jest dobry trend, gdzie pracownik (część z nich) jeżeli ma ochotę to pracuje skąd chce i zaraz wprowadzą obostrzenia gdzie pracodawcy się wkurzą i powiedza KONIEC. Wraca za biurka cwaniacy. Pieprzeni politycy upiększający świat na siłę....

A zużywanie się mebli...instalacji ? Praca w domu to stres...bo dzieci, rodzina. Ekwiwalent 1zł...Poza wyjście z domu dobrze robi ludziom. Praca stresuje, ale wychodzi w ogóle do ludzi. To zawsze jakiś kontakt. Do tego siedzenie w domu 24/24...niej jest zdrowie psychicznie i fizycznie