Pomysł świetny, bo Polska nie umie ani w PR, ani w marketing, ani tym bardziej w Internety, ale znając życie zatrudnią tam szwagierke Panią Grażyne i tak sie skonczą marzenia o dobrym zespole wizerunkowym

przeciez tam w kprm sa janusze pr, chociazby akcja z komandosem morawieckim w Libanie, jeszcze mu tylko gogli i kasku nie zalozyli :)

Lepiej późno niż wcale. Dziennikarze polonijni już od kilku lat zgłaszali tego typu postulaty i pomysły, jak realizowac tego typu założenia szybko, solidnie i O CZASIE. Nawet stosowne ministerstwa otrzymywały pisma z propozycją współpracy i działań. Ale... No właśnie ALE. I podobnie jak mój przedmówca Takaprawda podzielę się rozterką na temat polityki kadrowej i mianowań. Chociaż mam nadzieję, że premier Morawiecki rozegra to tak jak trzeba.