Kultura2022-11-28
15

„07 zgłoś się” kończy 46 lat. Wspominamy przygody porucznika Borewicza

KOMENTARZE (15)

WASZE KOMENTARZE

„Ewa jest miła… ale gadatliwa”

DW2022-11-27 18:41
00

Czyżby ludzie zapomnieli lata 70 pan Bronisław członek PZPR aktywnie działający ,z kariery boksera nic nie wyszło więc PZPR dał mu rolę porucznika w filmie pokazującą uwczesną władzę policji działającą na świadomość zwykłych obywateli że władza komunistyczna to potężna siła i należy się jej bać a teraz robi się z niego super aktora , żenada nic więcej

Miki2022-11-28 11:32
00

Czyżby ludzie zapomnieli lata 70 pan Bronisław członek PZPR aktywnie działający ,z kariery boksera nic nie wyszło więc PZPR dał mu rolę porucznika w filmie pokazującą uwczesną władzę policji działającą na świadomość zwykłych obywateli że władza komunistyczna to potężna siła i należy się jej bać a teraz robi się z niego super aktora , żenada nic więcej


Serial na pewno jest drętwy i czuwała nad nim cenzura, ale jednak pokazuje dużo tematów tabu, których nawet dziś się nie pokazuje - od bananowych dzieci w dużych miastach, którym można więcej, przez półświatek na styku polityki i władzy (każdy adwokat w serialu jest pokazany jako "trzymający sznurki"), po braki towarów w PRL i chęć zachodniego stylu życia, która kończy się na wypiciu Pepsi pod kioskiem. No i pokazanie stolicy przez pryzmat melin czy prostytucji - dziś to jest nadal temat tabu dla filmowców, bo wolą pokazać Złote Tarasy.

m2022-11-28 12:52
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas