Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad dość mierną poezją tej pani, taki PRL - owski odpowiednik Jadwigii Łuszczewskiej, którą dawno już pokrył kurz historii. Dla młodego pokolenia jej nazwisko już nic nie znaczy. To tylko potwierdza nie zatapialną idee Pana Kurskiego: tworzenie telewizji dla wąskiego grona "żelaznego" elektoratu za pieniądze całego społeczeństwa. No coż, jak to się mówi - byle do następnych wyborów.

Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad dość mierną poezją tej pani, taki PRL - owski odpowiednik Jadwigii Łuszczewskiej, którą dawno już pokrył kurz historii. Dla młodego pokolenia jej nazwisko już nic nie znaczy. To tylko potwierdza nie zatapialną idee Pana Kurskiego: tworzenie telewizji dla wąskiego grona "żelaznego" elektoratu za pieniądze całego społeczeństwa. No coż, jak to się mówi - byle do następnych wyborów.

Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad dość mierną poezją tej pani, taki PRL - owski odpowiednik Jadwigii Łuszczewskiej, którą dawno już pokrył kurz historii. Dla młodego pokolenia jej nazwisko już nic nie znaczy. To tylko potwierdza nie zatapialną idee Pana Kurskiego: tworzenie telewizji dla wąskiego grona "żelaznego" elektoratu za pieniądze całego społeczeństwa. No coż, jak to się mówi - byle do następnych wyborów.