Kultura2018-03-26
36

„Kruk. Szepty słychać po zmroku” mierzy wyżej niż „Belfer” i ma potencjał na bycie hitem (opinie)

KOMENTARZE (36)

WASZE KOMENTARZE

ważne, że zdjęcia zielone, jest klimat, scenariusz i gra aktorska zbędne:)

makistoska2018-03-26 12:56
00

"...Jedyny problem z tą fabułą jest taki, że jak ktoś dołączy do niej np. w trzecim odcinku to już nie będzie wiedział, co się dzieje. To jest produkcja, którą należy oglądać od początku - zwraca uwagę Dawid..."

Oglądałem od początku i też nie bardzo wiedziałem o co biega. Więcej niż połowy dialogów nie rozumiałem. Może to jest powodem nie kumania. Formalnie widać "udziwnienia" na siłę. Całość 3minus.

obserwator2018-03-26 15:20
00

intrygująco, niby "Szepty słychać po zmroku", a "Część dialogów jest niezrozumiała i ... z winy ... dźwiękowców, którzy nie zadbali o to by wszystkie kwestie były na równi nagrane".

zapowiada się2018-03-26 15:23
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas