Emisja w TVN powinna byc w weekend (wtedy nawet wieczorna pora nie bylaby tak dotkliwka/uciazliwa).

Stawiszyński jest mistrzem świata w dochodzeniu do najbardziej oczywistych wniosków. Gdyby istniały mistrzostwa świata w pozbawionym pseudofilozoficznym powtarzaniu truizmów - miałby problem z utrzymaniem równowagi od wszystkich złotych medali.

Pora emisji premierowego sezonu w HBO - 20:50

Pora emisji pierwszego sezonu w TVN - 23:40 (sic!!!)... w środku tygodnia (gdy rano następnego dnia ludzie muszą wstać do pracy). Nazwałbym to wewnętrznym sabotażem i graniem na to, aby serial nie osiągnął zbyt dużej oglądalności (bo wywróciłoby to do góry nogami dotychczasową strategię TVNu opartą o powtórki i niskiej jakości telenowele, paradokumenty i inne gnioty).

Gdyby emisja w TVN działającym w oparciu o polską koncesję i polskie przepisy była o 20:00 to 3/4 dialogów musiałoby zostać wypikane. Dlatego emisja jest po 23. Podziękuj za to decydentom że takie prawo obowiązuje, którego się bardzo restrykcyjnie przestrzega i wymierza kary za łamanie.