Kultura2021-07-06
8

„Sex/Life” to opętana na punkcie seksu wersja „365 dni” dla jeszcze grzeczniejszych dziewczynek

KOMENTARZE (8)

WASZE KOMENTARZE

Po prostu, drogi autorze recenzji, nie jesteś grupą docelową tego serialu. Jakby wymienić główną bohaterkę na mężczyznę i opowiedzieć to samo, ale o facecie, serial zapewne przestał by Cię tak oburzać i poziom żenady powróciłby na swoje miejsce. A mnie trochę śmieszy to oburzenie. Tak, kobiety też mogą.

A dlaczego kobiecie nie wolno?2021-07-06 08:58
00

Recenzja bardzo stronnicza, widać, że autor nie potrafi powstrzymać swoich emocji na wodzy. Więcej profesjonalizmu i obiektywizmu życzę przy pisaniu kolejnych „lotnych recenzyjek”.

Nie pozdrawiam 2021-07-10 14:11
00

Do tych wyżej:

Autor recenzji ma absolutnie rację - i nie chodzi tu o wymianę bohaterki na bohatera, a wówczas problem by nie istniał. Autor zwraca uwagę, że choć sfera intymna jest istotna, to czynienie z niej NAJWAŻNIEJSZEGO aspektu życia jest po prostu denne. I słusznie, bo jeśli szczytem naszej cywilizacji ma być puszczanie się na lewo i prawo, niezależnie od tego, kto to robi, to nie ma między nami różnicy od zwykłego zwierzęcia. Poza tym, trywializowanie w dzisiejszych czasach naprawdę ważnych wartości - takich jak wierność i wzajemne zaufanie - powinno się tępić, a nie gloryfikować.

tommyF2021-07-12 09:21
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas