E tam, Marcin Wolski, ktory potrafil byc jednoczesnie sekretarzem POP PZPR w "Trojce" i kreowac sie na antyrzadowego satyryka w czasach PRL, a w III RP wychwalajacy Walese i nabijajacy sie z Kaczorow w Polskim ZOO (Lech jako dobrotliwy lew, blizniaki jako klotliwe chomiczki) doskonalne na pewno pogodzi bycie niepokornym w dwoch skloconych pismach, byle tylko oba placily.

Lemingoza nawet tu ma coś do wypierdzenia. Niby ich temat nie interesuje, ale się dzielnie udzielają. Brzydzą się grzebaniem w życiorysach, ale Wolskiego lustrują w podnieceniu. Ludzie o chorych duszach - tyle o nich można powiedzieć.

@Yogidlugonogi - ale przeciez nikt nikomu w zyciorysie nie grzebie, to sa powszechnie znane fakty, ktore najwyrazniej sa dla NIEPOKORNYCH nieco bolesne. Ja mu dziadkow czy ojcow z grobu nie wyciagam, napletka nie sprawdzam, o braci czy rodzenstwo sie nie pytam. Po prostu przypominam koleje losu Pana, Ktory Zawsze Wie z Ktorej Strony Chlebek Jest Maslem Posmarowany i umie sie ustawic w zyciu.

No i przeciez "prawda nas wyzwoli". No i podzwiam kunszt oratorski i poziom kultury wypowiedzi, zaiste Wersal.