W normalnym kraju a nie z tektury pani Kamińska już dawno wyleciałaby z posady. W normalnym kraju nieudacznicy typu Czabański i Lichocka nie mieliby wpływu na zarządzanie publicznymi mediami.
Żal niszczenia Trójki tym większy, że lubię tę stację i jeszcze jej słucham...

Trójka się roztroiła i dzięki temu jej byli słuchacze mają aż 72 godziny czasu antenowego. W zasadzie każdy, operując pasmami, może stworzyć całodobowe radio, dla siebie idealne! Sytuacja komfortowa z punktu widzenia odbiorcy i pole do popisu dla młodych radiowców. Z kolei rywalizacja nadawców pasjonująca: dziwna zbieranina w PR3 ma najłatwiej z kasą, ale trzyma w rękach wydmuszkę , do której wszyscy strzelają i musi służyć. Dwa radia internetowe ścigają się o kasę patronów. Jedno zaczęło wcześniej i ma silny profili ideologiczny - słuchacze wierni, ale ograniczona liczebność. Drugie po prostu powieliło trójkowy produkt i go udoskonala – słuchacze będą powoli się wykruszać. Kto przetrwa, kto po latach łatwego życia na państwowym da sobie radę na swoim? Czy przekonani o swej racji, „arystokraci” radia, zblatowani z elitami, mogący liczyć na sponsorów i protektorów, czy grupka utalentowanych zapaleńców z „awansu” społecznego, która czaruje fajnosłuchaczy i mecenasów?

Tak jak mówiłem. RMF Classic poleciał na łeb, nowy prowadzący do zmiany. Poranek jest masakrycznie nudny. Generalnie RMF Classic traci filmowy charakter niestety :(