Ciii, słyszycie to? To dźwięk uderzającej kosy o kamień. Pan Tomasz Lis musi być dzisiaj w naprawdę dobrym humorze. Jak piękna katastrofa, nieprawdaż prawicowe osły?

Od początku wszyscy o tym piszą, że czas emisji zupełnie nietrafiony dla popularyzacji nauki w jakiejkolwiek formie. Ale władze TVP się zachowują, jakby zapełnienie okienka po Lisie było ich najważniejszą misją, a to błąd zasadniczy. Oznacza wyrzucanie poważnych pieniędzy w błoto, a gimnazjalistom uniemożliwienie oglądania jednego z niewielu produktów tej firmy, który jest akurat dla nich. Kwadratura koła, beztroska finansowa, nadmiar dysponentów, brak odpowiedzialności? To wszystko już było, więc gdzie ta zmiana? :)

A ja nie oglądam ani tego, ani tego... Ot z sentymentu do Sondy, inie lubię Lisa...