Trzeba pokazać i sędziów sprawiedliwych i kanalie ,złożyłem skargę na odmowną decyzję w sprawie choroby zawodowej do WSA w Warszawie ul Jasna ,trafiłem na trzy sędzinie ,które uznały moje argumenty ,wyrok prawomocny ,sanepid ma go gdzieś przez kilka miesięcy nie reagował ze przegrał ,po 8 miesiącach ,przysłał ponownie odmowną decyzję ,ja w tym czasie po trzech operacjach byłem w sanatorium ,dwa awiza na podstawie paragrafu z1960 r ,decyzja skutecznie dostarczona ,się uprawomocniła bo się nie odwołałem w terminie a ja tej decyzji nie widziałem na oczy .Ponowna skarga do tego samego sądu ,sedzia na posiedzeniu niejawnym wziął stronę sanepidu ,złożyłem sprzeciw ,sędzia sprzeciw zamienił na skargę kasacyjną ale stwierdził ze tę skargę napisałem ja osobiście nie adwokat więc ponownie ją oddalił ,wysłałem wypis z sanatorium ale go to nie interesowało ,Sprawa druga ,sąd pracy w Ciechanowie ,jestem sam ,na przeciwko ,sędzia ,kolega mecenas reprezentujący mój zakład pracy i protokólantka sędziego ,sędzia nie daje mi dojść do słowa ,straszy ukaraniem ,tak więc są sędziowie i są sędziowscy kanalie .Aby było śmieszniej dałem się przed dwoma miesiącami złapać na biuro rzecznika praw obywatelskich i tam szukać pomocy w/w sprawie ,przed tygodniem przyszła odpowiedź ,pomogli mi jak kanalie z Jasnej i z Ciechanowa ,oleli mnie bo nie jestem gejem ,więźniem czy imigrantem ,jestem nie medialny.

Tu też przepuszczają opinie miłe waszemu sercu?

Tu też przepuszczają opinie miłe waszemu sercu?