Dla Wprost to już chyba ostatni rok. Zwłaszcza że właściciel ma duże wydatki na prawników.

Nic dziwnego większość tygodników w druku juz jest nieaktualna, brak oryginalnych treści i powszechna walka o klikalność
powoduje ze coraz mniej czytelników kupuje wersje drukowane.
Jesli do tego doda sie jesze osobiste fobie redaktorów naczelnych jak np Tomasza Lisa w Newsweeku
to i tak dobrze ze ktokolwiek jeszcze sięga po papierowe wydania.

Kapitalne komentarze sponsorowane!
Moi drodzy, czytelnicy tych tygodników w tym okresie przebywali na zagranicznych urlopach i zwyczajnie nie mieli dostępu do polskiej prasy.
We wrześniu wszystko wróci do normy, a hejterzy "dobrej zmiany" będą musieli nadgodziny robić.