Prasa2017-01-25
31

W politycznym sporze dziennikarze coraz częściej są rzecznikami i aktywistami, a ci bezstronni uchodzą za symetrystów

KOMENTARZE (31)

WASZE KOMENTARZE

Express Wieczorny ukazywał się w Warszawie i okolicach. PC wydawało go przez rok (zgodzę się, że o rok za długo), ale trwający chyba 7 lat pogrzeb urządził Marquard. Być może był najpoczytniejszy w stolicy, ale na jej rogatkach polski rynek wydawniczy nigdy się nie zaczynał i nigdy nie kończył.
Tygodnik Solidarność był kiedyś wydawany przez PC? Nie. Miał nakład wyższy niż GW? Nie. Cieszył się większym nimbem? Na pewno nie po reaktywacji w 1989. Choć rzeczywiście Lecha Wałęsa mianował Jarosława Kaczyńskiego na jego redaktora naczelnego, w miejsce Tadeusza Mazowieckiego, który został premierem. Ale to szefowanie trwało mniej niż półtora roku, bo Kaczyński szybko trafił do kancelarii prezydenta Wałęsy.

Warmiak2017-01-27 12:51
00

Obiektywizm jest podstawa zawodu dziennikarza. Kto zdecydowanie i bezkrytycznie popiera partie polityczna powinien sie do niej zapisać i zostać politykiem, bo to juz nie jest dziennikarstwo.

fghjk2017-01-27 15:52
00

Nie ma już dziennikarzy. Są funkcjonariusze walczących ze sobą partii nazywani przez pomyłkę dziennikarzami.
To tylko nędzni mediaworkerzy.

Bolek2017-01-27 16:41
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas