W ubiegłym roku we Francji koncerty bez udziału publiczności. Pod Luwrem samotny David Guetta. W Berlinie pod Brama Brandenburska nie bylo nikogo poza artystami. Totalna pustka. Potem koncert w katedrze. Ciemne wnętrze, samotny artysta i snop światła. Do koncertu pod brama niemiecka telewizja wrzucała filmiki z domów widzów, jak widzowie spędzają Sylwestra z rodzinami w małym gronie, zgodnym z zasadami. W Polsce po scenie hulały tancerki bez masek, do tego liczna, rozśpiewana, tańcząca publiczność. A potem rzad mówi, ze Polacy nie przestrzegają obostrzeń. Bierzecie odpowiedzialność za to co pokazujecie?

@fds pandemie to ty masz w łbie coviidioto

Precz TVP nie oglądamy Sylwerster ile można patrzeć co roku